W jeden dzień dookoła Świata. W poprzek różnych kultur, kolorów, smaków, strojów, pomysłów na życie oraz turystykę. Okazja do degustacji chilijskiego wina i irańskiej różanej chałwy oraz do pogawędki z mieszkańcami krajów, których nazwy zaczynają się od A do Z. To wszystko za niewielkie pieniądze i tylko 4 godziny Polskim Busem z Poznania. Obecności na…
Autor: admin
Chiński koniec i początek: Pekin [część II]
Po kilkunastu dniach i kilku tysiącach przejechanych kilometrów, wróciliśmy do Pekinu. Żadne z nas chińskie stare wygi, ale kurs podstawowy mieliśmy w małym paluszku. Czy obie strony zyskały na tej dogrywce, niczym dobra zielona herbata przy kolejnym zaparzeniu? O tym dowiecie się w drugiej części relacji. Jadąc do tak wielkiego kraju ostra selekcja odwiedzanych miejsc jest…
Chiński koniec i początek: Pekin [część I]
Nic dwa razy się nie zdarza. Podczas podróży do Chin z Pekinem spotkaliśmy się dwukrotnie – na jej początku i na końcu. Za drugim podejściem spotkanie przebiegło jednak inaczej, bo nie byliśmy już świeżynkami w chińskiej rzeczywistości. Zanim osiągnęliśmy pewien poziom wtajemniczenia, przeszliśmy niezłą szkołę, w której pierwsze kroki poznacie w tej części relacji. INTROPo…
Najlepszy przyjaciel podróżnika
Nawet najdłuższa podróż kiedyś się kończy. Dobrze jest wtedy mieć do kogo wrócić. Kogoś, kto choć w ułamku nie ogarnie twoich wrażeń, u kogo w międzyczasie nie wydarzyło się nic, czym mógłby tobie zaimponować. A jednak, ten z pozoru mało wnoszący w twoje intensywne życie ktoś stanowi pewną stałość, do której wraca się tak dobrze….
¡Feliz Madrid! czyli życzę jak w Madrycie
Grudzień to miesiąc życzeń. Życzeń składanych – na Boże Narodzenie oraz na Nowy Rok, ale i życzeń spełniających się – poprzez spotkania z bliskimi, potrawy, na które czekamy cały rok czy wymarzone prezenty. Jednym z realizujących się w tym miesiącu życzeń był pewien wyjazd do Madrytu – do miasta, które do szczęścia potrzebuje niewiele, a…
Paryż, w którym nigdy nie będę [Pray for Paris]
Paryż, ikona romantyzmu i elegancji. Podobno japońscy turyści przez zestawienie tego wyobrażenia z rzeczywistością lądują w szpitalach i na kozetkach z diagnozą syndromu paryskiego. Chińczycy, którym udaje się wyrwać do Paryża zapadają na depresję. Ich podróżniczy sen się spełnił, cel został osiągnięty, więc dalsze życie nie ma sensu. Nie byłam w Paryżu i nie wiem jak wpłynąłby na…
Rzym od innej strony
Spędzając trzy i pół dnia w takim mieście można liznąć jego jakiś ułamek. Tyle czasu na dobrą sprawę należałoby poświęcić na sam Watykan, a ja tam nawet nie dotarłam. Z przewodnikowego punktu widzenia taki pobyt w Rzymie jest zmarnotrawieniem czasu. Na szczęście nie jestem autorką przewodników, a od must see wolę want meet. Podczas wyjazdu poznawałam…
Chiny na gorąco [ogólnie o i po wyjeździe]
Opowiedzieć jak było w Chinach w dwóch zdaniach? O nie, nie da się – za Chiny! Gęstość przeżyć i wrażeń na dobę była tak duża, że po dwóch dniach wydawało się nam, że jesteśmy tam już tydzień, po tygodniu – że jesteśmy tam już miesiąc. Nie mogło być inaczej w tak wielkim, zróżnicowanym, przeludnionym i…
Więcej Indii w Indiach: Udaipur [dużo zdjęć!]
Miasto Monsunowego Pałacu i widoków, które oczarowały samego Jamesa Bonda. Dzięki roli w amerykańsko-brytyjskiej produkcji trafiło na listę must see zachodnich turystów, pozostając przy tym mocno niezachodnie, radżasthańskie. Udaipur zapamiętaliśmy nie jako piękną pocztówkę – niczym zdjęcie poniżej – a raczej jako spotkanie z indyjskimi Indiami, tj. takimi, jak je sobie wcześniej wyobrażaliśmy… Od naszego…
Poznaj swego wroga i… ucz się słówek [post gościnny]
Tak jak odkrywanie świata na własna rękę, tak poznawanie języków obcych jest zarówno ciekawe, jak i pełne pułapek, wyjątków i fałszywych przyjaciół. Na tych ostatnich warto szczególnie uważać, bo mogą nieźle namieszać w realizacji naszych zamiarów. Czym są owi ‘fałszywi przyjaciele’ (ang. false friends)? Skąd się biorą i jak sobie z nimi radzić? O tym,…